Najlepsze spędzanie czasu? Pod żaglami!
Jeśli jeszcze rok temu ktoś powiedziałby mi, że będę wielką fanką żeglarstwa – wyśmiałabym go. Naprawdę bym to zrobiła, no bo gdzie ja i żeglarstwo. W końcu ja lubię leniwy odpoczynek i leżenie plackiem na plaży, a nie pracę pod żaglami. Jednakże poznałam mężczyznę, który bardzo zmienił moje wyobrażenia o wakacjach pod żaglami. W dodatku pokazał mi też, że świat profesjonalnego żeglarstwa to niezwykle piękny świat, którego warto być częścią.
Cudowny świat profesjonalnego żeglarstwa
Teraz już wiem, że nie ma nic lepszego od profesjonalnego żeglarstwa. Wystarczył tylko rok, bym całkowicie zmieniła swoje nastawienie do żeglarstwa. Teraz już, gdy weszłam w ten świat, poznałam to środowisko, wiem jacy wspaniali ludzie zajmują się żeglarstwem. Jestem już nawet po pierwszym kursie żeglarstwa i doskonale wiem, że na jednym się nie skończy. Chcę dzielić tę pasję, a w klubie, który polecił mi mój świeżo upieczony narzeczony, mogę się naprawdę wiele nauczyć. Bo profesjonalne żeglarstwo w Gdyni ma się naprawdę świetnie. A ludzie, którzy się tym zajmują na co dzień, którzy żyją żeglarstwem i z radością nie tylko realizują swoją pasję, ale też pozwalają innym odkryć ich pasje – to ludzie cudowni i pełni chęci do uczenia innych. W klubie żeglarskim czuję się naprawdę jak w domu. Nikt nigdy nie dał mi odczuć, że jestem kimś nowym i nie powinnam tu być.
Choć jeszcze rok temu byłam wielką zwolenniczką leniwego, biernego odpoczynku i w ogóle nie wyobrażałam sobie siebie pod żaglami – przez ten rok naprawdę wiele się zmieniło. I jestem z tego powodu naprawdę zadowolona. Spędzam czas aktywnie, uczę się żeglować i powoli zadomawiam się w tym pełnym przygód świecie profesjonalnego żeglarstwa. Naprawdę bardzo się cieszę, że mam udział w tym świecie.