Polecana maść konopna
Medycyna naturalna od jakieś czasu zyskuje na popularności. Wygląda na to, że lubimy wracać do starych, sprawdzonych sposobów. Niedawno jednak wprowadzono do niej dość kontrowersyjny składnik. Coraz częściej pojawia się on w szamponach, balsamach, żelach pod prysznic czy kremów do twarzy.
Na co stosować maść konopną?
Składnik ten był już znany w starożytności. Dość długo nie był w użytku z powodu kontrowersji jakie wywołuje. Mówimy o konopiach siewnych, które, w przeciwieństwie do konopi indyjskich, nie zawierają THC. Co za tym idzie, nie odurzają, są całkowicie bezpieczne w użyciu. Ich głównym składnikiem jest olej konopny. Za ich właściwości prozdrowotne odpowiedzialny jest kannabidiol, zwany inaczej CBD. Jego zastosowanie w kosmetyce i medycynie naturalnej pozwala pozbyć się wielu dolegliwości. Zawartość oleju w maści konopnej może być różna, wszystko zależy od zawartości innych składników. Maści konopne mogą być stosowane przy leczeniu łuszczycy. Kupmy wtedy maść z zawartością CBD co najmniej 50 procent. W tym stężeniu najlepiej regeneruje i nawilża łuszczącą się skórę. Działa również przeciwzapalnie. Maść konopna pomaga również w leczeniu atopowego zapalenia skóry. Wielu specjalistów poleca ją na trądzik, który nie jest problemem jedynie ludzi młodych. Niestety, może pojawić się niezależnie od wieku, a jego przyczyn może być naprawdę wiele. Stres, wahania hormonalne, nieprawidłowa dieta to tylko niektóre z nich. Warto wtedy kupić produkt do skóry przetłuszczającej się z wypryskami. Bardzo dobrze wysuszy naszą skórę i pomoże w walce z trądzikiem.
Jak widzimy ma ona szerokie grono zastosowań. Nie wspomniałam, że można nią smarować świeżo wykonane tatuaże. Pomoże też nam pozbyć się pękających pięt. Składnik w niej zawarty nie tylko leczy. Można go stosować również w kosmetykach. Dobrze wpływa na kondycję skóry i włosów.