Złożyłem zamówienie na sporą ilość krzeseł

Tutaj zaczyna się Twój biznes

Złożyłem zamówienie na sporą ilość krzeseł

30 marca 2018 Przestrzeń miejska 0

W czwartki zawsze zastępowałem Marcina na magazynie, bo szef wysłał go na jakieś szkolenie trzymiesięczne, gdzie odbywało się ono właśnie w czwartki. Marcin to mi dokładnie pokazał co robić i radziłem sobie świetnie. Nigdy jednak nie przyjmowałem żadnej dostawy.

Przyjęcie dostawy z nowoczesnymi krzesłami

kolorowe krzesła nowoczesneAkurat tak się złożyło, że jedna z dostaw się opóźniła i miała być w czwartek. Miały do nas przyjechać dawno temu zamawiane kolorowe krzesła nowoczesne i trafiło na mnie. O dostawie nie miałem zielonego pojęcia, ale zadzwoniłem do Marcina i dał mi kilka wskazówek. Najważniejsze było sprawdzenie towaru. Kiedy pojawił się kierowca to sprawdzałem po kolei każde krzesło, które zostało zamówione. Te kolorowe krzesła dość mi się spodobały, bo były świetnie wykonane. Po przyjęciu dostawy od razu zadzwoniłem do szefa, by poinformować go o tym, że krzesła w końcu dotarły na magazyn. Szef kazał mi je szybo dostarczyć na sklep, bo już klienci pytali o te nowoczesne krzesła. Zabrałem więc dostarczone krzesła na wózek widłowy i ruszyłem na salę sprzedażową. Na szczęście to było na tym samym poziomie i nie musiałem zbyt wiele kombinować. Krzesła ustawiłem w wyznaczonym miejscu i cieszyłem się, że tak sprawnie poszło. Zaskoczyła mnie wizyta prezesa pod koniec dnia, bo wpadł do mnie do magazynu i kazał zamówić więcej tych kolorowych krzeseł. Okazało się, że wszystkie sprzedały się błyskawicznie a i zamówień znowu się nazbierało. Zamówiłem więc od razu krzesła od tego samego producenta.

W piątek Marcinowi opowiedziałem o całej akcji i się śmiał, że miałem niezłe zamieszanie. Poradziłem sobie jednak i zdobyłem kolejne doświadczenie. Praca na magazynie już nie miała przede mną żadnych tajemnic. Mogłem Marcina zastępować praktycznie zawsze.